czwartek, 24 grudnia 2015

Merry Christmas!!!


"It's a time for giving, a time for getting,
A time for forgiving and for forgetting.
Christmas is love, Christmas is peace,
A time for hating and fighting to cease."


Most people hate Chrismas's fakeness, but I actually kinda like it. Everyone is so nice and you can see people smiling around. I also love buying presents and giving them to people. And, it would be a crime not to mention all those sales! 
I'm so into that forgiving and love vibes (even if it lasts only for those very few days!) 
Althrough today is Christmas Eve I have never felt this holiday less... In Poland there is like 10°C (48°F) and no snow. It's sunny, actually! Would be kinda cool (love this weather) if it wasn't for me to laying sick in bed begging for death to come...:P
Every year I was feeling less of all this atmosphere, but this week, even siging carols, Last Christmas or decorating the Christmas tree felt weird... Just to make it better, here you have some Christmas vibes in those pictures...:) 

I hope you all get to spend this special time with your family, that Santa will get you exactly what you want and that those days will be good recovering for you all, not thinking about your worries, problems... Merry Christmas everyone!




"It's a time for giving, a time for getting,
A time for forgiving and for forgetting.
Christmas is love, Christmas is peace,
A time for hating and fighting to cease."

("Czas na dawanie i czas na dostawanie,
Czas na zapominanie i na wybaczanie.
Święta to miłość, święta to pokój,
Czas na zniknięcie nienawiści i kłótni.")

Większość ludzi nienawidzi świątecznej sztuczności, jednak ja uważam, że ma ona swój urok. Wszyscy są tak mili i uśmiechają się do ludzi wokół. Uwielbiam również świąteczną gorączkę, kupowanie prezentów i dawanie ich ludziom... I oczywiście, zbrodnią byłoby nie wspomnieć o tych wszystkich wyprzedażach!
Jara mnie ta cała otoczka, atmosfera wybaczania i miłości (nawet jeśli trwa tylko przez te kilka dni)
Ale, mimo iż dzisiaj Wigilia, chyba nigdy w swoim życiu nie odczuwałam świąt mniej... Mamy jakieś 10°C (48°F) i zero śniegu. Co śmieszne, nawet świeci słońce! A ja leżę chora w łóżku ze znikomymi chęciami do życia....:(
Z roku na rok czuję coraz mniej magię świąt, jednak w tym roku, w tym tygodniu, nawet śpiewając kolędy, Last Christmas czy ubierając choinkę nie poczułam jej nawet przez chwilę...
Piszę więc ten post, aby chociaż odrobinę radości wpletło się w ten dzień - macie trochę zdjęć prawdziwej świątecznej radości!:)
Mam nadzieję, że wszyscy spędzacie ten wyjątkowy czas w gronie rodziny, że Mikołaj będzie wyjątkowo hojny (i będzie miał dobry gust!) i że ten czas będzie dla Was czasem odpoczynku, regeneracji i oderwania się od wszystkich Waszych smutków czy zmartwień... Wesołych Świąt!




































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze :)